poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Pociągi

Już dawno chciałem podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami na temat pociągów. Posta tego dedykuje mojemu bratu Tomaszowi, który jest wielkim fanem kolei:):):) Mumbai jest wiecznie zakorkowanym miastem, a co jest najlepsze tylko 10% ludności posiada samochód (i cale szczęście!!!!!!!). Pomyślcie sobie co by się stało gdyby 19milionów ludzi miała dostęp do auta:):):) Chaos!!!! Już teraz jest źle na ulicach. Na szczęście Bombaj posiada niezawodny system kolei miejskiej:) Codziennie w pociągach przewija się ponad 8mln ludzi. W tym JA:) Codziennie nieustraszenie jadę do pracy. Musze wam powiedzieć, że nieraz jazda koleją w Bombaju jest to na prawdę ekstremalna zabawa. Jeśli szukacie wrażeń a jesteście w tym mieście, spróbujcie wysiąść na Andheri z szybkiego pociągu do Virar w godz w godzinach szczytów. Nie możliwe:) Ale jaka zabawa jest gdy się próbuje. Opiszę to za chwile ale w międzyczasie zapraszam na mały przerywnik. Film nakręcony przez moją koleżankę Vilgaile. W roli głównej JA:) Codzienna droga na stacje i po drodze moje ukochane Vada Pav na śniadanie.



Zwróciliście pewnie uwagę na panujące tam warunki sanitarne:) a raczej ich brak.... Ale to w innym razem wam opowiem. W pociągach znajdziemy następujące wagony: 1klasa ogólna, 2 klasa ogólna, 1 klasa kobieca i 2 klasa kobieca. Wagony dla kobiet oznaczone są dziewczęcą głową. 

W pociągach jest mega tłoczno. Najfajniejsze jest to jak oni wchodzą do przedziału. Kiedy pociąg wjeżdża na stacje ludzie z wagonów zaczynają wyskakiwać. Jeśli tego nie zrobią (szczególnie w 2klasie) to już szansa na wyjście maleje. W końcu pociąg zatrzymuje się tylko na min. Na peronie już czeka już kolejna partia ludzi. To jest najbardziej ekscytująca chwila. Zanika człowieczeństwo i władze nad każdym przejmują prymitywne instynkty. Walka o wejście do pociągu trwa nieprzerwanie na każdej stacji. Każdy ma swoją technikę. Ja trzymam wysoko łokcie i napieram razem z tłumem, jak trzeba to kogoś utemperować to lekko po żebrach:):):) Może brzmi to niewiarygodnie ale tak się dzieje na prawdę. W kobiecym przedziale jest jeszcze gorzej. One to w ogóle wyzbywają się godności. Ciągniecie za włosy, drapanie bicie to wszystko dzieje się w przedziale dla kobiet. 

Wszystko ustaje jak jest się w środku. Wszyscy są do siebie bardzo mili. Nikt nie czuje urazy, każdy zapomina jak to było parę sekund temu. Ludzie są bardzo głośni. Grają w kraty, jedzą śpiewają. Istny chaos. A do tego wszyscy ściśnięci są jak sardynki. Przedstawię wam teraz filmik jak ludzie wysiadają z pociągu. Może nie jest to najbardziej zapchany przedział, ale dla was i tak będzie szok.
Ja muszę codziennie przez to przechodzić. Na początku było ciężko, ale teraz dla mnie to całkiem normalne. Wiem jedno już nigdy nie będę narzekać na PKP. Indyjskie pociągi są znacznie gorsze, chociaż infrastruktura jest znacznie lepsza niż w Polsce. Tutaj  codziennie człowiek się czuje jak w Polsce parę dni przed Świętami:)  Taki tłum ludzi jest tu cały czas....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz